Mateusz-ewangelista jest tu chyba pokazany jako aspergerowiec? Ciekawa interpretacja. W końcu setki lat temu też byli tacy ludzie. I jeden z nich wybrany przez Jezusa... no, ciekawe. :)
Tak, jest tak pokazany i to nie bez powodu - reżyser jest w spektrum, a jedna z jego córek ma autyzm. I czytając Ewangelię wg św. Mateusza zobaczył tam kilka cech , które popchnęły go do myślenia o Mateuszu właśnie jako o osobie ze spektrum - i ma to bardzo dużo sensu, a do tego pomaga współczesnym odbiorcom odnaleźć się w biblijnym świecie.